Jak bezpiecznie posługiwać się pocztą email
Wednesday, February 27th, 2008Często spotykam się z sytuacją w której kolega wysyła do mnie email, przekazując przy okazji hurtowo adresy innych swoich kolegów. W zasadzie nigdy nie mam zamiaru ani nawet nie miałbym odwagi wykorzystać tych adresów do własnych celów ale mam wrażenie że ktoś mógłby je wykorzystać. Jeśli więc treść lub załącznik nadaje się aby przekazać go innym to tworzę nowy email i tam wklejam ową treść i wysyłam z osobna do każdej osoby którą chcę “obdarować”.
Staram się unikać przekazywania dalej bo ciągnie to za sobą wszystkie adresy jakie do mnie doszły a nie ma potrzeby przekazywać je dalej - byłoby to uczestnictwem w potencjalnym SPAMIE.
Wysyłanie jednego emaila naraz do grupy osób wiąże się z podobnym ryzykiem jeśli adresat mojego emaila przekaże dalej swojej grupie osób mojego emaila a ktoś tej z tej grupy znowu swojej grupie to adresy mojej grupy docelowej przekazywane są daleko w internet czego niekoniecznie bym sobie zawsze życzył. A potem widać zdziwienie na twarzy i słychać skargi “skąd się to u mnie wzięło przecież ja nikomu adresu nie dawałem” a no właśnie.
Ponieważ jednak wysyłanie anonimowych emaili jakkolwiek technicznie możliwe jest etycznie wątpliwe to ryzykuję że mój adres zostanie przekazany dalej ale nie narażam moich znajomych lub rodziny na to że ich adresy będą przekazywane dalej. Gdyby większośc ludzi poświęciła odrobine czasu aby to stosować nie byłoby tyle spamu.
Są sytuacje oczywiście kiedy wysyłanie emaili grupowych lub ich przekazywanie jest jak najbardziej uzasadnione - i to dotyczy moim zdaniem tylko celów służbowych wewnątrz sieci firmowej.
Bezpiecznie korzystanie nie oznacza - że tylko dla siebie ma być ono bezpieczne, to także nie narażanie innych na spam i wirusy. Wysyłaj pocztę od siebie z osobna do każdej osoby. To trochę tak jak w ruchu drogowym - przestrzegasz zasad = unikasz większości przykrych sytuacji.
Nie uczestnicz w łańcuszkach emailowych
Nawet jeśli cel wydaje się wzniosły. Zazwyczaj jest to oszustwo i naiwni na tym tracą. Jak chcesz pomagać głodnym dzieciom to używaj sprawdzonych sposobów (www.pajacyk.pl) jak chcesz pomóc w operacji upewnij się że to co jest opisane w emailu jest prawdą. Osoby które potrzebują pomocy rzadko kiedy lub wcale nie używają tej metody zbierania pieniędzy.
Wszelkie emailowe łańcuszki szczęścia kasuj od ręki i nie bierz w nich udziału. Twórcy takich łańcuszków stosują psychiczną perswazję dotykającą sfery bezpieczeństwa człowieka, bezpieczeństwo z socjologicznego punktu widzenia jest podstawową potrzebą człowieka. Więc łatwo dać się zmanipulować. Twój adresik idzie wówczas na potrzeby spamerów.