tupaj.com

Czy zastanawiałeś się kiedyś ile informacji potrafi dostarczyć wiersz poleceń w systemie Windows XP.

Opiszę jak wykorzystać ten program do diagnostyki dostępu do internetu.

Więcej w dziale Jak to zrobić

Zainstalowałem, przetestuję. Ciekawa rzecz, kiedyś zastanawiałem się co oznacza litera “g” która uparcie pojawiała się w polu adresu gdy próbowałem wpisać adres strony. Otóż dowiedziałem się trochę przypadkiem z porad Opery że oznacza to wyszukiwanie z Google. Sprawdziłem - działa - i jest to całkiem wygodne.

Więcej w dziale: O czym tu jest pisane

Z tego co zdołałem zauważyć to praca z aplikacjami www jak np poczta gmail notatnik google jest znacznie utrudniona w operze 9.2 (w starszych wersjach prawdopodobnie też) wypada znacznie gorzej niż w Firefoxie 2.0 (w starszych wersjach też nie było takiego problemu). Edycja dokumentu online lub wpisu w blogu czy CMS (content management system)

Do niewątpliwych zalet tej przeglądarki zalicza się szybkość ładowania stron co oczywiście jest okupione “pamięciożernością” tej przeglądarki. Ale coś za coś. Mówię tu o wersji 2.0 której używam obecnie.

To co jeszcze lubię w Firefoxie to pasek zakładek, klikanie nie otwiera strony
w istniejącej zakładce ale wykorzystuje nową,  jest to bardziej zasługa roz
szerzenia o nazwie Tab mix plus. Poniżej okno rozszerzenia Tab Mix Plus

Właśnie przed chwilą trochę tekstu mi przepadło bo wpisanie polskiego znaku ż spowodowało otwarcie jakiegoś okienka, a przez pomyłkę zamknąłem nie to co trzeba. To trzeba powiedzieć było dla mnie trochę dołujące. Generalnie polskie znaki da się wpisywać ale trzeba pamiętać żeby dokładnie wcisnąć prawy klawisz Alt. Szczerze mówiąc nie przydarzyło mi się to w firefoxie i IE6. Co chwilę włącza się jakieś okienko notatnika, wystarczy że piszę szybko i odstęp czasowy między
Alt i znakiem jest za krótki (ułamki sekundy) albo wręcz są one wciś-
nięte niemal jednocześnie.

Generalnie należałoby dodać że opera mimo swoich dużych zalet estetycznych nie bardzo chce współpracować z aplikacjami www jak Gmail czy notatnik Googla o kalendarzu Google nie wspominając (na moim komputerze nie chciał się otworzyć w przeglądarce Opera).

Podsumowując do edycji w aplikacjach online polecam raczej Firefoxa. Mam nadzieję że ten problem będzie usunięty w przyszłych wersjach opery.

Jak się ostatnio dowiedziałem takie zachowanie opery może mieć związek
 z obsługą gestów klawiaturowych (o gestach myszy sam się przekonałem).
Sprawdzę to może rzeczywiście da się wyeliminować taki efekt samemu.